poniedziałek, 28 grudnia 2015
wtorek, 15 grudnia 2015
W grudniu popołudniu
Ledwo co pozamykałam ważne służbowe, listopadowe sprawy, a już jest połowa grudnia. Jest to nasz pierwszy grudzień w domu i pierwsze święta.
niedziela, 8 listopada 2015
Jesienny spacer z półtoraroczniakiem
Na jesiennym spacerze z półtoraroczniakiem jest całkiem przyjemnie i wesoło.
Hania chętnie spaceruje i odkrywa uroki jesiennego lasu.
piątek, 6 listopada 2015
poniedziałek, 12 października 2015
środa, 7 października 2015
Dom w środku pola
Mieszkam w miejscowości, która posiada prawa miejskie od roku 1962, obejmuje obszar ponad 82 km2, a na koniec roku 2014 miasto zamieszkiwało prawie 20 tysięcy osób.... to w teorii. W praktyce mieszkam na wsi, gdzie prędzej znajdziesz biedronkę - owada, niż dyskont spożywczy.
czwartek, 1 października 2015
Idzie jesień
Jesień kojarzy mi się z wyciszeniem, uspokojeniem i nostalgią. Początek jesieni to bardzo przyjemny okres - pogoda daje wytchnienie od wakacyjnych upałów, ale nie straszy jeszcze mrozem, świat jest barwny, pokolorowany przez jesienne liście, a do tego te magiczne poranne mgły... Matka natura nam podpowiada, żeby zwolnić tempo.
poniedziałek, 14 września 2015
Na nowym
Przeprowadzka to rewolucja i dezorganizacja życia codziennego. Najpierw porządkuje się rzeczy, segreguje, układa, pakuje. Zdarzają się niespodzianki, coś się znajdzie, a z częścią rzeczy człowiek żegna się na zawsze, z sentymentem lub z ulgą . Nowe miejsce to zapowiedź nowych perspektyw, zmiany organizacji, możliwości poprawy funkcjonalności i estetyki. Człowiek jest podekscytowany i czeka na pierwszą noc w nowym domu. Moja trzecia w życiu przeprowadzka okazała się być najtrudniejsza i niebezpieczna.
czwartek, 10 września 2015
piątek, 7 sierpnia 2015
wtorek, 4 sierpnia 2015
Wkurzający niedoczas
Ostatnio doświadczam przerostu obowiązków i spraw do załatwienia w stosunku do dostępnego czasu. Doba ma tylko 24 godziny, a tydzień tylko 7 dni - to stanowczo za mało.
poniedziałek, 22 czerwca 2015
czwartek, 11 czerwca 2015
Trzynastomiesięczna Hania w piaskownicy
W ramach uzupełnienia do poprzedniego wpisu... dla widzów o mocnych nerwach!
wtorek, 9 czerwca 2015
Trzynasty, a wcale nie pechowy
Mam wrażenie, że Hania znów wskoczyła w jakiś przyśpieszony tryb wzrostu i rozwoju albo to ja bardziej jej się przyglądam i zadziwiam czego nowego nauczyła się danego dnia.
wtorek, 26 maja 2015
poniedziałek, 25 maja 2015
wtorek, 19 maja 2015
Sezon piknikowy
piątek, 15 maja 2015
Roczek Hani - party time!
Imprezowanie rozpoczęliśmy w dniu urodzin - 7 maja, a skończyliśmy 3 dni później. Było gwarno i wesoło, były balony i pompony, a przede wszystkim było to co najważniejsze - radość Hani!
poniedziałek, 11 maja 2015
Minął rok...
Minął rok, od kiedy Hania jest z nami. To był rok pełen wrażeń, nabywania nowych doświadczeń, uczenia się siebie nawzajem... to był piękny rok!
niedziela, 26 kwietnia 2015
poniedziałek, 13 kwietnia 2015
Prezent na roczek
wtorek, 7 kwietnia 2015
czwartek, 2 kwietnia 2015
Biblioteczka Hani
poniedziałek, 23 marca 2015
czwartek, 19 marca 2015
niedziela, 8 marca 2015
wtorek, 3 marca 2015
Swimmer
Będąc jeszcze w ciąży wiedziałam, że będę chciała chodzić z dzieckiem na basen, żeby od najmłodszych lat było oswojone z wodą. Basen to jedna z najatrakcyjniejszych form spędzania wolego czasu, sport i super zabawa w jednym.
poniedziałek, 2 marca 2015
Dzień Konia
![]() |
Zdjęcie stąd |
czwartek, 26 lutego 2015
Lęk separacyjny
niedziela, 22 lutego 2015
Mniam Mniam...
Hania lubi jeść. Nie jest specjalnie wybredna, chociaż ma swoje ulubione potrawy. Ma też swoje rytuały jedzeniowe.
poniedziałek, 16 lutego 2015
Ferie, ferie i po feriach
Dwa tygodnie w Witowie na feriach minęły bardzo szybko i intensywnie. Działo się dużo. Były odwiedziny i wizyty w gościach, spacery długie i krótkie, zakupy, były momenty, kiedy Hania zostawała bez mamy, pod opieką babci Anety, była też choroba.
sobota, 14 lutego 2015
Święto Zakochanych
Są różne rodzaje miłości, od miłości do rodziców, przez miłość do ukochanego, aż po miłości do czekolady.
poniedziałek, 9 lutego 2015
9 miesięcy razem
Hanna ma 9 miesięcy! Jest już bardzo rozumnym i coraz bardziej mobilnym niemowlakiem. Świętujemy miesięcznice w Witowie na feriach u dziadków.
wtorek, 3 lutego 2015
Jesteśmy na feriach
Ferie zimowe spędzamy w Witowie, najpiękniejszej wsi w Polsce, mojej wsi, w domu rodzinnym, u dziadków Hani.
sobota, 24 stycznia 2015
Nowa fryzura
Zdjęcie stąd |
Zainspirowana ostrzyżoną główką małej Zosi, nowej koleżanki Hani, postanowiłam zmienić fryzurkę naszej Dzidzi.
czwartek, 22 stycznia 2015
Rodzice to za mało
![]() |
Zdjęcie stąd |
środa, 21 stycznia 2015
Dziwactwa Panny Hanny
Każdy człowiek ma jakieś swoje przyzwyczajenia, zainteresowania, rytuały, swoje ulubione zajęcia, czynności, coś czego się boi lub unika jak ognia. Dziecko też człowiek i też takie dziwactwa posiada. Jak już pisałam, Hani kształtuje się już charakterek i chciałabym opisać kilka takich unikalnych dla niej zachowań. Mając na uwadze, że dziecko szybko rośnie i zmienia swoje upodobania jak w kalejdoskopie, systematycznie postaram się dodawać nowe opowieści o dziwactwach.
Niektóre zachowania będą pewnie typowe dla dzieci w jej wieku, jednak dla mnie jako młodej mamy obserwującej swoje dorastające, odkrywające świat dziecko, niektóre z nich bawią i myślę, że warto je spisać.
czwartek, 8 stycznia 2015
Przełomowy 8 miesiąc
wtorek, 6 stycznia 2015
Prezenty Hani
Za nami pierwsza gwiazdka Hani i jak już wcześniej pisałam nasz maluch został obsypany prezentami.
piątek, 2 stycznia 2015
Termy z bobasem
27 grudnia zaplanowany był wyjazd rodzinny do Uniejowa na baseny. Przygotowania polegały na zakupie niezbędnego ekwipunku tj. pieluch do pływania, stroju kąpielowego dla Hani, ręcznika kąpielowego i szlafroka. Pomimo przeczytania Internetów jak przygotować się do wizyty na basenie z niemowlakiem nadal miałam spore obawy. Podejrzewałam, że Hania nie będzie się bała wody, ale mogą ją przerazić hałas, tłum, krzyczące dzieci ... itp. I okazało się, że się myliłam, chyba nie znam swojego dziecka! Hanna oprócz tego, że w wodzie czuje się bardzo swobodnie, to na widok innych dzieci pluskających w basenie, aż piszczała z radości. Nie była nawet zainteresowana za bardzo zabawkami, które jej zabraliśmy, tylko cały czas oglądała się za chlapiącymi dzieciakami.
czwartek, 1 stycznia 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)