Hanka gaduła

Od tygodnia Hania gaworzy.

Pierwsza choinka Hani

Dzisiaj u nas stanęła choinka. Co prawda nie jest żywa, piękna i pachnąca, ale jest nasza.

Hania jeszcze do końca nie wiedziała co robi mama, ale ozdoby choinkowe bardzo przypadły jej do gustu. Dzielnie pomagała rozwijać łańcuch i sprawdzała ozdoby choinkowe. Przy okazji można było spróbować jak smakują. Efekt końcowy jest zadowalający. A za rok może uda się namówić tatę na prawdziwe drzewko.

To bardzo dobry łańcuch.

Lampki są fascynujące.

Jest choinka to i prezenty się pojawiły.

Mój siedmiomiesięczniak

Hanna kończy dziś 7 miesięcy. Jest charakternym bobasem. Ma swoje przyzwyczajenia i ulubione rzeczy, powoli widać jej cechy charakteru.

O moim skarbie

Od dawna zbieram się do tego, aby zacząć pisać bloga. Chcę żeby powstało miejsce, które pomoże mi uchwycić chwile. Życie płynie, dni mijają coraz szybciej, nie chcę żeby mi coś umknęło, albo uciekło w zapomnienie. Blog ma być motywacją żeby w każdym dniu doszukać się czegoś pozytywnego, wartego zapamiętania.

Blog powstaje z myślą o osobach bardzo bliskich, które niestety nie mogą uczestniczyć w moim codziennym życiu.

Blog powstaje przede wszystkim dla Niej, żeby miała pamiątkę tych zdarzeń, których sama nie będzie w stanie pamiętać.